wtorek, 12 sierpnia 2014

Trójmiasto na weekend

Źródło: Wikipedia
Dawno nie byłam w Trójmieście, a muszę przyznać, że bardzo lubię tamte okolice. W końcu w tym sezonie jest to jeden z najpopularniejszych, wakacyjnych kierunków obieranych przez Polaków. Zawsze jest co tutaj robić i właśnie za to kocham Trójmiasto. Stałe punkty na mojej turystycznej trasie w Gdańsku to: Fontanna Neptuna, Ratusz Głównego Miasta, Dwór Artusa, Złota Brama no i oczywiście Żuraw. Ale lubię też zboczyć z tych utartych szlaków, bo przecież tylko błądząc można tak naprawdę poznać miasto! Przechadzam się wtedy urokliwymi uliczkami, zaglądam do niezatłoczonych kawiarenek i robię zakupy w małych sklepikach z pamiątkami. Za to w Sopocie nie można odpuścić sobie odwiedzin w robiącej obecnie szał, Zatoce Sztuki.

Warto wpaść tam na jeden z koncertów, a ich oferta jest niezwykle bogata. Do tego kilka drinków na plaży ze znajomymi i można wieczór zaliczyć do udanych. Jeśli chodzi o Gdynię, to oczywiście warta zobaczenia jest Marina, najpiękniejsza przystań jachtowa jaką widziałam. Warto zobaczyć wszystkie atrakcje, o których wspomniałam, jednak jak to zrobić, żeby nie zbankrutować na taksówkach? Polecam jeszcze przed wyjazdem zorientować się w bazie hotelowej Trójmiasta i wybrać hotel z którego będzie blisko do wszystkich miejsc, jakie chcecie odwiedzić. Wtedy zaoszczędzicie na taksówkach. A jeśli hotel będzie położony blisko komunikacji miejskiej, to tym lepiej. Wszędzie dojedziecie bez problemu, ponieważ Gdańsk, Gdynia i Sopot, są ze sobą połączone i świetnie skomunikowane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz